niedziela, 18 sierpnia 2013

"IV Bieg Świerklaniecki"


Rodzinnie

   Kolejny rodzinny bieg, tym razem Team Schröder zawitał do Parku Świerklanieckiego na rozgrywający się tutaj już po raz czwarty bieg przełajowy. Początek dnia nie był zbyt obiecujący, bo godzinna podróż autobusem nr 5 z Katowic pełnym po sam sufit ludzi udających się na pielgrzymkę do Piekar Śląskich to był koszmar. Jak się później okazało takie atrakcje mieliśmy również w drodze powrotnej ... co szczerze mówiąc bardziej mnie wykończyło niż sam bieg. Na miejscu zobaczyliśmy bardzo ładny park, który w porównaniu z tym co się dzieje w weekend w Parku Śląskim ... wydawał się opuszczony i zapomniany :-)
Po dotarciu do biura zawodów szybko i sprawnie odebraliśmy numerki startowe i rozpoczęły się przygotowania do startu. Punktualnie o godzinie 11:00 wystartowaliśmy, a ja zachęcony dobrym wynikiem z czwartku postanowiłem poprawić o kilka sekund swój wynik na 5 km. I tak też się stało ! Pomimo uciążliwego upału, złego dopasowania butów ( byłem przekonany że jest to bieg 100 % asfaltowy, a nie przełaj ) i tego że kompletnie nie wychodzi mi picie wody w pełnym biegu. Od dzisiaj mój rekord na tym dystansie wynosi 00:19:28, co daje tempo 3:54 min/km. 

Kajus i jego nagroda

   Po zakończonym biegu i udekorowaniu zwycięzców rozpoczęło się losowanie nagród i Kajus na swój numerek startowy nr 98 wylosował widoczną na zdjęciu torbę Adidas ! Gdy cała impreza dobiegła końca i wszyscy się już rozeszli, my zostaliśmy jeszcze w parku by nacieszyć się słońcem, zwiedzić mini ZOO i zjeść pyszne naleśniki żonusi - mamusi :-)

Team Night Runners

   Organizacyjnie bieg świetnie przygotowany, mimo iż darmowy było całkiem sporo nagród, organizatorzy zadbali nawet o darmowy parking dla osób zmotoryzowanych. Za rok, gdy to tylko będzie możliwe to pojawimy się na piątej edycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz