wtorek, 20 października 2015

Festiwal Biegów Świętych Mikołajów



"Mikołaj się zbliża, dzieci się radują (...)"

Medal z roku 2013

Kiedy nadchodzi dzień Świętego Mikołaja dzieci (i te małe, i te duże) coraz bardziej się niecierpliwią, myślą o tym, co też im może tym razem przynieść.
Jeśli były grzeczne, to mogą liczyć na wymarzone, najcudowniejsze prezenty...A tymczasem w Toruniu...


Mikołaje na starcie!

Wszyscy i mali, i duzi, i zawodowcy, i amatorzy mogą świętować Mikołajki na biegowo, i to już po raz 13.

Toruński Bieg Św. Mikołajów to zdecydowanie najsłynniejszy bieg mikołajkowy w Polsce, rok rocznie gromadzący tysiące zawodników i kibiców. Nie ma się więc co dziwić, iż XIII Półmaraton św. Mikołajów zdobył w tym roku wyróżnienie w plebiscycie Biegowe Wydarzenie roku 2015, lokując się na drugiej pozycji (uwaga: “startowały” 143 imprezy).

Widok kilku tysięcy Mikołajów i Mikołajek jest naprawdę magiczny, a tak rozpoczęte święta nie mogą sie przecież nie udać.

Na listach startowych jest już ponad 3,5 tysiąca zawodników i zawodniczek.

Tysiące Mikołajów robią wrażenie

Do wyboru macie dystans półmaratoński bądź 10 km Świętych Mikołajów. Do końca października opłata startowa za Półmaraton wynosi 120 zł, za 10 km – 80 zł, a w pakiecie znajdziecie m.in. czapeczkę mikołajkową, koszulkę techniczną z długim rękawem, a na mecie oryginalny ceramiczny medal, a do ogrzania kamizelkę termoaktywną, herbatę, kawę i regeneracyjną grochówkę oraz drożdżówkę;)

Z dodatkowych atrakcji Organizatorzy gwarantują zwiedzanie miasta z przewodnikiem oraz losowanie nagród wśród wszystkich uczestników, którzy ukończą bieg, a dla uczestników Półmaratonu dodatkowy konkurs na najlepszy strój św. Mikołaja.


Mikołaj w przebraniu Mikołaja

Na dzieci czeka Bieg Mikołajka, rozgrywany w zależności od kategorii wiekowej (1999 – 2013) na dystansach od 100 do 1500 metrów. Opłata startowa wynosi 10 zł przez cały czas zapisów, a na mecie dzieci otrzymają pamiątkowy medal, drożdżówkę i herbatę.




Możecie także pomóc Organizatorom spełnić choć część świątecznych marzeń dzieci z 3 domów dziecka: z Brodnicy, Białochowa i Lipna, 5 i 6 grudnia (przed startem) przekazując prezenty dla dzieciaków w punkcie Akcja Charytatywna “Biegacze Dzieciom”, gdzie będą czekać na Was mikołajkowe wolontariuszki I drobne niespodzianki od dzieci.

Listę wymarzonych prezentów I opis całej Akcji znajdziecie pod adresem: http://biegmikolajow.pl/akcja-charytatywna/

Zatem już niebawem w Toruniu będzie się działo - przybiegajcie!



I choć grudzień to taki zabiegany miesiąc zapraszam Was do tego jeszcze jednego biegu, ale tym razem bez rywalizacji, bez pośpiechu, świątecznie, mikołajkowo (czyt. na czerwono), charytatywnie, w otoczeniu ciepłych myśli i magicznej aury Bożego Narodzenia.


Wszystkie szczegóły na temat poszczególnych biegów są tutaj: http://biegmikolajow.pl/


Pozdrawiam i już biegnę odkurzyć swoją czapkę św. Mikołaja,



czwartek, 15 października 2015

KONKURS!


http://biegmikolajow.pl/

W tym roku święta dopadły mnie wyjątkowo wcześnie <sesese> Jako, że licząc na kolejne skarpety pod choinką, jestem już w iście świątecznym nastroju to mam dla Was
KONKURS!
Do wygrania dwa pakiety startowe na słynny Bieg św. Mikołajów w Toruniu (do wyboru 10 km lub półmaraton) + kilka fantastycznych gadżetów.
Zestaw #1: pakiet startowy + plecak biegowy Kalenji Play + selfie stick + chusta i opaska odblaskowa Katowice + bidon.
Zestaw #2: pakiet startowy + torba sportowa Kipsta 40 litrów + krokomierz + uniwersalny samochodowy uchwyt na telefon + sportowa opaska na telefon + opaska odblaskowa Katowice.


https://www.facebook.com/KarolSchroderNW

Co trzeba zrobić by wygrać? To bardzo proste, wystarczy oczywiście polubić mój fan page KarolSchroderNW oraz w komentarzu pod  postem na fan page zamieścić swoje zdjęcie w czapce mikołajowej.

Spośród wszystkich osób, które to uczynią do północy 3 listopada zostaną rozlosowane dwie nagrody.
Jeden pakiety będzie wylosowany przez Kajusa, a drugi przez Kiliana, więc wszystko będzie w ich rękach.
Można opublikować tylko jedno zdjęcie.
W konkursie mogą brać tylko prywatne profile (zgłoszenia od fanpage czy też kont fikcyjnych nie będą brane pod uwagę).

Wszystkie informacje dotyczące biegu można znaleźć na stronie www.biegmikolajow.pl oraz na FB www.facebook.com/biegmikolajow


poniedziałek, 5 października 2015

The Dark Side Of The Nordic Walking


Uprzejmie donoszę :-)

Zawody Nordic Walking to zazwyczaj dobra zabawa, mają jednak swoją ciemną stronę, o której mało kto, spoza środowiska, wie.

Piszę tutaj o osobach, które w parciu na podium i o zwycięstwo są gotowe zrobić dosłownie wszystko.
Potrafią "przypadkowo" deptać po kijach co 100 metrów albo (nawet!) podstawić nogę.

Są osoby, które idą obok i nawijają przez 30 minut: "Podbiegasz! Biegniesz! Źle chodzisz", ale już nie potrafią odpowiedzieć na pytanie: "Skoro ja biegnę, a ty chodzisz wzorowo, to co robisz obok mnie?". 

Niektóre drużyny mają takich swoich "gadaczy" na rowerach, którzy jeżdżą i nawijają do konkurencji przez całą trasę.

Ostatnią nowością są „anonimowe” e-maile do organizatorów o mniej więcej takiej treści: „...bo ten i ten nie chodzi prawidłowo i proszę go specjalnie pilnować na trasie!”.

Szkoda tylko, że te same osoby, które się tym zajmują nie mają pojęcia o prawidłowej technice, nie mówiąc nawet o zasadach fairplay (zawodnik przewraca się boleśnie na trasie… Nie pytają się czy coś się stało, tylko mówią do siebie „Szybciej, szybciej, teraz uciekniemy i już nas nie dogoni”).
Te same osoby przed zawodami chodzą po trasie i sprawdzają rozmieszczenie sędziów, by potem wiedzieć gdzie podbiegać.
Są to również te same osoby, które regularnie na sędziowanych zawodach otrzymują kary i dyskwalifikacje. 

Gdyby tylko ci zawodnicy tyle samo czasu poświęcili na treningi, co na obrzucanie innych błotem, to wtedy wygrywaliby wszystko bez żadnych problemów.

I na koniec kilku moich ulubieńców:
"Karolu, musiałem na końcówce podbiec, bo inaczej bym z Tobą nie wygrał!".
"Tak, biegłam z 300 - 400 metrów, bo jak maszeruję, to mnie skurcze łapią".
"Nie podbiegam, tylko obniżam środek ciężkości".
"Nie biegłem, tylko potknąłem się o korzeń i żeby się nie wywrócić dla zachowania równowagi przebiegłem 100 metrów".

Tymczasem pozdrawiam wszystkich normalnych zawodników, a od pozostałych mniej stabilnych umysłowo odpocznę sobie aż do rozpoczęcia Pucharu Polski 2016.

Peace.