wtorek, 28 stycznia 2014

Exel Curve Pro World Cup - TEST 2.0


Po 6 miesiącach użytkowania postanowiłem napisać jeszcze parę słów o tych kijach.
Zacznę od ich zużycia ... buciki ochronne po pół roku nadal w całkiem niezłym stanie! ... groty nienaruszone, a jak widać po mojej ilości startów i treningów ... kilometrarz mają bardzo duży.

Bieżnika już nie ma ale na asfalcie daje jeszcze radę

Grot nadal ostry
Rękawiczki World Cup też są w doskonałej kondycji, a ja w końcu się do nich przekonałem. W poprzednim teście nie byłem nimi zachwycony, ale teraz możliwości jakie oferuje regulacja w każdej płaszczyźnie to coś wyjątkowo wygodnego.

Słynna rękawiczka World Cup
Jedynie, gdzie widać ślady zużycia to na korkowych rękojeściach, co wynika tylko i wyłącznie z mojego dość mocnego trzymania kijków, i wszystkie inne modele kijków z korkową rękojeścią, bez względu na firmę, i cenę, po pewnym czasie wyglądają u mnie tak samo, i wymagają wymiany.

Warstwa korka jest już odrobinę przetarta
O komforcie użytkowania pisałem już wcześniej ... i w tej kwestii nic się nie zmieniło. Natomiast siła przyzwyczajenia do "wygiętych" kijków jest ogromna ... to, że w pierwszym momencie nie odczuwa się dużej różnicy w porównaniu z klasycznymi  kijkami też już pisałem ... ale po 6 miesiącach intensywnego marszu Nordic Walking zmiana kijków na inne jest dość "bolesna". Jakiś miesiąc temu wziąłem na spacer kije SWIX CT3 Carbon 80 ... naprawdę świetny sprzęt i mam do nich ogromny sentyment ale okazało się, że to już nie to samo.





Teraz już wiem, że firma EXEL produkując model Curve Pro zmieniła już na zawsze oblicze Nordic Walking i, że za kilka lat klasyczne proste kije odejdą do lamusa, a My będziemy na nie patrzeć z sentymentem, i uśmiechem na twarzy niczym na relikt z poprzednej epoki.

Z pełną ofertą firmy EXEL można zapoznać się na stronie SPORTPOLAND.PL


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz