O tym cyklicznym biegu w lasach Panewnickich napisano już chyba wszystko ... zatem rozpisywać się nie będę. I tym razem było tak jak być powinno ... ponad 400 osób na starcie, w tym 56 osób z kijkami, super organizacja, piękna pogoda ... lepiej być nie mogło ... chociaż w sumie mogło, bo zająłem dzisiaj drugie miejsce :p po wspaniałej walce z Maćkiem Majcherczykiem.
A już 8 grudnia ostatni "Dzik" w tym roku i tym samym nastąpi zakończenie III edycji wraz z rozdaniem nagród dla najwytrwalszych zawodników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz