niedziela, 27 października 2013
"Piekarski Festiwal Nordic Walking" Finał
To był dla mnie bardzo udany cykl startów, brałem udział w 5 z 6 startów, 4 z nich wygrałem, drugie miejsce zajął mój dobry kumpel od kijków Łukasz Dziano. Bardzo podobała mi się formuła zawodów w stylu testu Coopera ... 30 minut limitu i marsz po 250 metrowej bieżni Orlika Szarlej w Piekarach Śląskich. Start na bieżni ma tą ogromną zaletę, że dokładnie widać wszystkich zawodników, więc nie ma tutaj możliwości żadnego łamania przepisów, bo wszystko bardzo łatwo wychwycić.
Organizatorzy powinni być zadowoleni, gdyż odwalili kawał dobrej roboty... tutaj chciałem bardzo podziękować Karolinie Planecie, która wraz z wolontariuszkami czuwała nad przebiegiem całego cyklu. I jeżeli w przyszłym roku odbędzie się druga edycja, to postaram się wziąć w niej udział.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz