wtorek, 4 sierpnia 2015

Złoty weekend


"I Rudzki Półmaraton Industrialny" i towarzyszący bieg i NW na dystansie 7 km.

Impreza organizacyjnie wzorcowa, dla biegaczy coś cudownego i szczerze mówiąc żałuję, że nie wystartowałem w biegu. Nordic Walking w wersji nocnej i bez sędziów po prostu nie może się udać, zwłaszcza jeśli na starcie stoją takie osoby jak: Żuchowicz, Sondel i Skrzypski. Był moment, że przeszło mi przez myśl, by zejść ze startu, spakować kije i kibicować biegaczom. Ale chwilę potem odezwała się we mnie złość sportowa i stwierdziłem, że nie dam im tej satysfakcji. Wystartowałem, prowadziłem od początku i wygrałem z przewagą zaledwie 1 sekundy.

Po lewej M.Skrzypski, po prawej M.Sondel

Więcej na temat tego marszu i techniki, a raczej jej błaznowania nie będę się wypowiadał, bo to nie ma sensu. Osoby, które startują w zawodach Nordic Walking znają możliwości tych Panów, dlatego zamykam temat.
Ciężko wywalczone trofea

Druga impreza tego weekendu to "I Katowicki Piknik Sportowy", fajna zabawa dla całej rodziny.
Na starcie pojawili się kolarze, rolkarze, biegacze (w tym biegi dla dzieci) oraz miłośnicy Nordic Walking.

Kajus i kolega Marcel

Oprócz medali i pączków na mecie dzieciaki dostały upominki

Prezentacja zawodnika :-)

Meta tuż tuż

Pudło!

Całość ogólnie na plus, ale kilka rzeczy można by poprawić, jak np. zorganizować strefę animacji dla dzieci czy też dokładniejszy pomiar trasy (plakat promujący imprezę głosił, że pętla miała 5,5 km, na zawodach spiker twierdził, że 5,2 km, a urządzenia pomiarowe Uczestników wskazywały, że nie było to więcej niż 4,6 km).


1 komentarz:

  1. a dla mnie super byl ten nocny NW w rudzie slaskiej! Mam nadzieje ze za rok tez bedzie. Swietna organizacja naprawde duzej imprezy. A biegajacy kijkarze to standard na kazdych zawodach, takze tych w swietne dnia....coz, moze oni inaczej nie potrafia ? nie zawracam sobie tym glowy i poprostu robie swoje, dla wlasnej satysfakcji :)

    OdpowiedzUsuń