środa, 18 lutego 2015

Exel Curve QLS


To jest mój pierwszy kontakt z kijami zrobionymi w 100% z aluminium. Do tej pory zawsze miałem to szczęście, że chodziłem z kijami, które mają jakąś domieszkę włókien węglowych lub są w całości z nich wykonane. Dlatego też kije te były i dla mnie dużą nowością, odmianą i sam byłem ciekaw jak się sprawują w różnych warunkach.



Plusem jest to, że groty są dokładnie takie same, jak w przypadku kijów z tzw. "górnej półki", tutaj nie ma żadnej różnicy. Rękawiczka też jest całkiem fajna, solidnie wykonana, nie obciera, nie przeciera się (przynajmniej przez ten miesiąc kiedy jej używałem).



Zapięcie jest dość nowatorskie, pierwszy raz spotkałem się z sytuacją kiedy to rękawiczka jest dedykowana pod konkretny kij, a mianowicie: wiadomo, że rękawiczka jest prawa albo lewa, ale tutaj dodatkowo kije są oznaczone jako prawy i lewy, i trzeba wpiąć rękawiczkę do odpowiedniego kija. O ile podczas treningu czy spaceru nie jest to specjalnie uciążliwe, o tyle w zawodach może sprawiać różnicę: gdy odpiąłem kije przy punkcie odżywczym, ich ponowne zapięcie nie było tak szybkie, bo przyzwyczajony, że rękawiczka wpina się do obu kijków zacząłem ją zapinać, a tu nagle się nie da. Próbuję, próbuję, sekundy uciekają... Przypomniało mi się, że to może nie ten kij, zatem wziąłem drugi kij i uff udało się! :-) Nie wiem czy można to traktować jako wadę, ale trzeba się do takiego systemu przyzwyczaić.



A teraz najważniejsza część testu, czyli marsz w miękkim terenie i po nawierzchni asfaltowej.

Asfalt - na tej nawierzchni ujawniła się podstawowa wada aluminium: nie jest elastyczne. Twardy kij dość tępo odbija się od asfaltu i nawet krzywizna Curve nie jest w stanie zamortyzować wibracji przenoszonych na ramiona. Można przejść 5 km w miarę komfortowo, ale każdy dłuższy dystans będzie powodował koszmarny ból ramion.
Teren - tutaj jest zdecydowanie lepiej, na miękkim podłożu aluminium daje radę i można spokojnie przejść 10 km bez większych odczuwalnych problemów.



Dla kogo są przeznaczone Exel Curve QLS? Polecałbym je osobom, które rozpoczynają swoją przygodę z  Nordic Walking albo traktują go rekreacyjnie, a które maszerują głównie w miękkim terenie.



Tak jak wspomniałem na początku, ta recenzja jest napisana z punktu widzenia osoby, która na co dzień używa kijków 100% Carbon, więc widzę wady aluminium, które raczej nie będą zauważalne dla początkujących osób, lub tych, którzy do tej pory nie mieli okazji chodzić z bardziej zaawansowanymi kijami. 



Podsumowując, jest to bardzo dobry kij, jak na materiał z którego jest wykonany, w dobrej cenie (149 zł) - do kupienia TUTAJ

Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz