To była bardzo udana impreza, zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Dopisało wszystko oprócz pogody. Deszcz, który rozpadał się zaraz po zakończeniu zawodów, popsuł dekorację. Przez co wszystko odbyło się w przyśpieszonym tempie.
Silesia Nordic Team |
Ale zanim nastąpiła dekoracja, miała miejsce rywalizacja na siedmiokilometrowej trasie. Trasa bardzo wymagająca (przez kilometrowe podejście, które mnie osobiście wykończyło), świetnie zabezpieczona przez Policję, Straż Pożarną oraz wolontariuszy. Mieszkańcy Strzebinia tłumnie wyszli przed domy i dopingowali swoich zawodników. Na mecie dla wszystkich zawodników czekał medal, gorący posiłek, pyszny pączek i napoje. Wszystko wyglądało tak,jak wyglądać powinno na profesjonalnie przygotowanych zawodach. Brawo Strzebiń! To była prawdziwa przyjemność móc wystartować na tak dobrze zorganizowanej imprezie!
Bogdan zwycięzcą, Ja na drugim miejscu, a Leszek Mielcarek na 3 |
Dla mnie był to drugi start tego dnia, po bardzo udanych zawodach w Katowicach liczyłem na miejsce w pierwszej piątce OPEN. Jak się jednak okazało na trasie, miałem w sobie jeszcze tyle sił, że wywalczyłem drugie miejsce OPEN i jednocześnie drugie w kategorii M40. Szybszy był tylko klubowy kolega Bogdan Cyrus, który oprócz nagród za dwa pierwsze miejsca zgarnął statuetkę dla najlepszego mieszkańca Strzebinia.
Pozostali zawodnicy Silesia Nordic Team również spisali się świetnie, wszyscy znaleźli się na podium:
Karolina: 2 miejsce OPEN i 1 w kat. K30 |
Kasia: 7 miejsce OPEN i 1 w kat. K20 |
Bogna: 5 miejsce OPEN i 2 w kat. K50 |
Wiola: 4 miejsce OPEN i 2 w kat. K40 |
Adam: 6 miejsce OPEN i 2 w kat. M30 |
Dziękujemy za wspaniałe przyjęcie i do zobaczenia za rok!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz