VII Mistrzostwa Polski Nordic Walking z pewnością zostaną na długo w pamięci Uczestników - ze względu na tropikalną pogodę i rekordową liczbę 546 zawodników.
Nie ma co ukrywać, żar lejący się z nieba rozdawał karty i wpłynął na osiągane czasy. Dla mnie był to najsłabszy start w tym roku na dystansie 5 km, a jednak wystarczyło, by osiągnąć sukces. To świadczy o tym, jak było ciężko.
z Beti i Karoliną, która wygrała na dystansie 10 km |
Ponad 10 osób nie ukończyło zawodów i musiało zejść z trasy, bądź też zostało zabranych przez ratowników medycznych. Ja też miałem swój kryzys na trasie, pierwszy kilometr przeszedłem w dobrym tempie 6:15, drugi odrobinę wolniej... I wtedy mnie przybiło do ziemi, nagle poczułem jakby ktoś mi na plecy wrzucił jakiś ciężar. Chciałem przyśpieszyć, ale nie był z czego, spojrzałem na zegarek, a ten bezlitośnie pokazał tempo 7:05... Koszmar, wiedziałem, że w taki sposób nie mam żadnych szans, by dotrzeć do mety na dobrym miejscu.
Start mojej kategorii |
Zacząłem się zbliżać do drugiego punktu z nawadnianiem, ale ogarnęło mnie przerażenie, wolontariusze nie nadążali nalewać wody, a przede mną stały już 3 osoby w oczekiwaniu na wodę. Stanąłem przed wyborem, czekać na wodę i stracić jakieś 30 sekund, albo iść dalej ze świadomością, że ostatni kilometr biegnie chodnikiem przy drodze, gdzie dokładnie w samo południe słońce przygrzewa z mocą 40 stopni.
Podjąłem ryzyko, poszedłem dalej nie zatrzymując się i przyśpieszyłem odrobinę, ostatnie 500 metrów pokonałem już siłą woli i szczerze mówiąc nie miałem pojęcia jakie miejsce dokładnie zająłem. Podszedłem do ekranu z wynikami... I miejsce z czasem 33:33 i przewagą niespełna 7 sekund nad drugim Waldemarem Wołkiem i 20 sekund nad moim głównym konkurentem w klasyfikacji generalnej Marcinem Rateckim.
Mistrz Polski na dystansie 5 km!!! |
Ogromna radość i satysfakcja, z drugiej strony niedowierzanie, że z takim czasem udało mi się wygrać. Pokazuje to jednak, że te absurdalnie trudne warunki wszystkim dały popalić. Pragnę tutaj podziękować Wszystkim, którzy trzymali za mnie kciuki i wspierali w przygotowaniach do tego startu. Bez Was nie byłoby to możliwe #Żona #Rodzina #SilesiaNordicTeam #FundacjaPersevere #GrupaKotrak #GetFitFitness #ExelPoland
Silesia Nordic Team |
Organizacyjnie wszystkie imprezy tutaj wypadają wspaniale, Osielsko jest wyjątkowo gościnne. Już od czwartku kiedy przyjechałem na spotkanie kapitanów drużyn z władzami Polskiej Federacji Nordic Walking można było poczuć wyjątkową atmosferę tego miejsca.
z Piotrem Antoszewskim, medalistą na dystansie 10 km |
Dla mnie był to również bardzo ważny start ze względu na cały cykl Pucharu Polski, po 3 zawodach mam w tej chwili 70 punktów przewagi nad kolejnym zawodnikiem i gwarantowane miejsce na podium. Ale oczywiście będę walczył o to, by 3 października w Gdańsku odebrać statuetkę za pierwsze miejsce.Teraz nie pozostaje mi nic innego jak odpocząć, przeanalizować dokładnie cały występ i odrobinę zmodyfikować treningi, by przygotować się teraz na drugą, zdecydowanie bardziej wyczerpującą część sezonu.
Specjalistyczny sprzęt treningowy :-) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz